Nie jest łatwo zrezygnować z życia w chmurach, choć życie stewardessy, nawet w najbardziej prestiżowych liniach lotniczych, nie jest usłane różami. Loty o różnych porach dnia i nocy, jetlag, wymagający pasażerowie, zmiany stref czasowych, samotność i jej kompensacja zakupoholizmem – to wszystko elementy życia stewardess.
READ THIS ARTICLE IN ENGLISH
Trudno jest odejść gdy jest się przyzwyczajonym na co dzień do luksusów, jedzenia przygotowanego przez najlepszych podniebnych kucharzy pracujących w pierwszej klasie, płukaniem dłoni w szampanie, spania w luksusowych hotelach i robienia zakupów w strefie bezcłowej oraz zwiedzaniem światowych stolic.
Co robią stewardessy gdy przestaną latać?
Te pracujące w narodowych liniach lotniczych jak American Airlines, Qantas czy Lufthansa, posiadających związki zawodowe i przywileje pracownicze, pracują długo, praktycznie do standardowego wieku emerytalnego. W polskich liniach lotniczych LOT również było tak przez wiele lat, jednak obecnie załoga zatrudniana jest na podstawie umów cywilnoprawnych.
Natomiast stewardessy na kontraktach, czyli zatrudnione przez większość linii na Bliskim Wschodzie lub w prywatnych jetach, pracują tak długo, jak przedłużany jest kontrakt, który zazwyczaj jest zawierany na rok lub trzy lata. W liniach na Bliskim Wschodzie takich jak Emirates czy Qatar Airways, gdzie nie ma związków zawodowych ani praw chroniących pracownika, stewardessa może być zwolniona, gdy np. nie spełnia już wymagań reprezentacyjnego wyglądu. Karierę zaczyna mając dwadzieścia kilka lat. Gdy osiąga wiek 35+ nadal musi spełniać określane standardy wizualne, co oznacza, że nie może przytyć, jej skóra musi być w idealnej kondycji, zresztą podobnie jak reszta ciała. Jeśli nie spełnia tych wymagań, traci pracę. W najlepszym wypadku, czyli wtedy gdy ma nieskazitelne wyniki w pracy, dobrą opinię i jest wakat w biurze, zostaje przeniesiona do innego działu linii lotniczej. Najczęściej jest to dział szkoleń, groomingu – czyli kontroli wyglądu zewnętrznego załogi pokładowej, dział rosteringu, który jest odpowiedzialny za układanie grafików pracy załogi albo dział personalny. Pracując na kontraktach prestiżowych linii z Bliskiego Wschodu można odnieść wrażenie, że warunki są bardzo atrakcyjne, gdyż firma zapewnia w pełni opłacone zakwaterowanie, opiekę medyczną, transport do pracy i inne dodatki. Pracując na kontraktach nie są jednak opłacane jakiekolwiek składki emerytalne. Trzeba zadbać o to samemu.
Wiele stewardess przezornie oszczędza albo inwestuje. Otwierają działalności w swoich ojczystych krajach lub kupują nieruchomości. Gdy kończą karierę mogą żyć z wynajmu nieruchomości albo innych źródeł, które wypracowały. Niektóre stewardessy inwestują w siebie, studiują, dokształcają się i dzięki zdobytym kwalifikacjom pną się po szczeblach korporacyjnej kariery w linii lotniczej lub innej firmie, bądź też zakładają własną działalność.
Dlaczego kompetencje zyskane podczas pracy w liniach lotniczych są przydatne na rynku pracy i w biznesie?
Stewardessy przyzwyczajone są do ciągłego uczenia się, wykazują znajomość najwyższych standardów obsługi klienta, są elastyczne, posiadają doskonałe zdolności interpersonalne i wysoką zdolność adaptacji oraz kompetencję międzykulturową. Oprócz tego są przyzwyczajone do pracy w trudnych warunkach, mają dobrą tolerancję stresu i są ukierunkowane na zadania i rozwiązywanie pojawiających się problemów. Będąc w powietrzu tysiące kilometrów nad ziemią nie można liczyć na niczyje wsparcie, większość problemów trzeba rozwiązać samemu. To uczy delegowania zadań, komunikacji, asertywności, zarządzania zespołem i wykorzystywania zasobów. Widać to najlepiej w sytuacji awaryjnej lub tzw. medycznej. Gdy jeden z pasażerów zemdleje, ma atak serca, zaczyna rodzić – wtedy stewardessa musi poradzić sobie z taką sytuacją. Oczywiście personel lotniczy jest do tego przygotowany, przechodzi szkolenia, zdaje egzaminy, aby uzyskać licencję umożliwiającą wykonywanie zawodu, którą odnawia co roku. Przed każdym lotem podczas odprawy załogi, stewardessy są odpytywane przez kapitana lub szefa pokładu z procedur bezpieczeństwa, aby sprawdzić czy ich wiedza jest aktualna.
Widać zatem, że osoby wykonujące pracę stewardessy posiadają ogromy potencjał, który mogą wykorzystać po zakończeniu kariery w lotnictwie.
Jak to było w moim przypadku?
Mając doświadczenie jako stewardessa, ukończone studia z psychologii i doświadczenie w rekrutacji, zostałam rekruterem personelu lotniczego dla Qatar Airways. Nie latałam już tak dużo jak stewardessa, zazwyczaj odbywając dwa loty w ciągu tygodnia, aby przeprowadzić kampanię rekrutacyjną w różnych częściach świata.
Gdy zapragnęłam zmiany i powrotu do kraju, przeszłam długą i ciężką drogę odnajdywania swojej ścieżki zawodowej. Przez cztery lata pracowałam jako rekturer, odbywałam szkolenia, coachingi, konsultacje, bywałam na konferencjach. Uczyłam się innych aspektów, potrzebnych do stworzenia nowej siebie. Najważniejsza była wizja, a następnie konsekwentne działanie. Moim celem było stworzenie własnego rostera – grafiku jaki mają stewardessy, gdzie rozpisane są ich loty na przestrzeni miesiąca. Chciałam nadal podróżować, komunikować się z ludźmi, inspirować do zmiany w ich życiu, tak samo jak wtedy, gdy pracowałam dla linii lotniczych. Nie chciałam szefa nad głową, polityki firmowej i sztywnych ram narzucających zasady funkcjonowania. Stworzyłam własne zasady.
Zrobiłam to! 2016 był rokiem, w którym każdy miesiąc obfitował w podróż, nowe kontakty, wiedzę i możliwości. Dziś opowiadam o tym, jak stworzyłam swoją markę młodym i ambitnym osobom, które chcą zrealizować swoją wizję. Dziś zarabiam na wiedzy i doświadczeniach, które gromadziłam przez lata. Dziś wiem, że każdy może zrealizować swoją wizję, stworzyć swój wymarzony roster. Czasem potrzebuje tylko małego wsparcia. Dlatego stworzyłam program mentorski (www. przekroczgranice.pl), który daje dostęp do wiedzy praktyków, która umożliwia przyspieszenie osiągnięcia swoich celów.
